Kaflowe początki i wnętrzarskie wątki

Efektowne wzory, przyciągająca wzrok faktura czy brak potrzeby częstej konserwacji powierzchni – kafle od lat stanowią doskonały sposób na piękną aranżację podłóg i ścian w polskich domach. Kiedy zawitały do naszych wnętrz? Czy wciąż są modnym elementem aranżacyjnym? Na te pytania odpowiadają ekspertki wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR – Aldona Mioduszewska i Sylwia Gulewicz-Wysocka. 

 Wbrew pozorom, historia kafli nie jest wcale ścienno-podłogowa – wszystko zaczęło od… pieców grzewczych, a pierwsze kafle nie wyglądały tak, jak teraz. Nazywane garnkowymi, z racji ich wyglądu i trójwymiarowości, powstały w XI wieku i w tym okresie były wbudowywane w cementową konstrukcję pieca. 

Najciekawsze historie dotyczące kafli wiążą się z dwoma miejscami – ciepłym i zimnym. Te pierwsze to słynne kafle mauretańskie, pochodzące z półwyspu iberyjskiego i to one uważane są za przodków tradycyjnych, płaskich, cienkich, kolorowych płytek. Z kolei miejsce „zimne” to holenderski Delft, w którym rozpoczęto produkcję kafli przypominających cenną porcelanę chińską w kolorach biało-kobaltowych – mówi Aldona Mioduszewska, Dyrektor Marketingu wrocławskiej Galerii Wnętrz DOMAR.   

Aktualnie kafle spotykane są w naszych domach w formie odpornych na mróz i inne działania atmosferyczne płytek tarasowych, uniwersalnych i stosowanych na ścianach, jak i podłogach płytek gresowych czy tych ceramicznych, spotykanych na ścianach ze względu na swoją miękkość.

Płytki kaflowe kojarzą się nam się z przestrzenią łazienkową, opcjonalnie z przestrzenią kuchenną. Jakiś czas temu wyszliśmy jednak poza te stereotypowe ramy i kafle pojawiły też w przestrzeniach salonowych. Jest to związane jest z ich dużym wyborem – zarówno pod względem kolorystycznym, jak i fakturalnym. Współczesne kafle mogą wyglądać jak lite drewno czy kamień, stąd ich zastosowanie wyszło poza „pomieszczenia mokre”– dodaje Sylwia Gulewicz-Wysocka, architektka Galerii Wnętrz DOMAR. 

Zawsze dobre rozwiązanie

Dlaczego tak chętnie stosujemy kafle we wnętrzach? W przestrzeniach narażonych na negatywne działanie wilgoci, kafle dają nam poczucie odpowiedniego zabezpieczenia przed wodą. Płytki ułatwiają także codzienne funkcjonowanie, przyśpieszając i upraszczając proces sprzątania. 

Nie zapominajmy także o aspekcie wizualnym – przez ich atrakcyjny aranżacyjnie wygląd, decyzja związana z zastosowaniem kafli często wiąże się po prostu z upiększeniem danego wnętrza. Niektórzy producenci dzielą płytki na kuchenne i łazienkowe, natomiast ja nie widzę takiej potrzeby. Do dyspozycji mamy także płytki z fajnym wzorem 3D, które nie są gładkie i płaskie, lecz posiadają falistą lub ortogonalną strukturę, przez co świetnie prezentują się nie tylko w przestrzeniach łazienkowych czy kuchennych, ale i też salonowych – mówi architektka Galerii Wnętrz DOMAR.

Czym się kierować dobierając płytki? 

 Dobór płytek uzależniony jest przede wszystkim od przestrzeni, w której będą one funkcjonowały. Do tych zewnętrznych wybieramy przede wszystkim rozwiązania antypoźlizgowe, wodoodporne i mrozoodporne – czyli takie, które będą w stanie odpowiednio funkcjonować bez względu na panujące warunki pogodowe i atmosferyczne. Jak dodaje architektka Galerii Wnętrz DOMAR, niektórzy producenci proponują w tej materii płytki, które wyglądają tak samo jak te, wykorzystane we wnętrzu naszego domu, ale można z ich pomocą stworzyć przedłużenie salonu na taras – zostały one bowiem przystosowane do zewnętrznych warunków atmosferycznych. 

Sylwia Gulewicz-Wysocka zwraca jeszcze uwagę na kwestię ścieralności. Niektóre modele mają tylko nadruk, a masa w środku jest jasna. Niektóre z kolei są barwione w masie. To stanowi ich mocną stronę, bo w przypadku odprysku, nie będzie on widoczny, co ma szczególne znaczenie przy płytkach podłogowych. Nie bez znaczenia będzie też jakość, która zagwarantuje wytrzymałość, jak i atrakcyjny wygląd kafli na lata. 

Płytki kaflowe, a moda

Jakie płytki kaflowe są aktualnie najbardziej modne? Jak wyjaśnia Sylwia Gulewicz-Wysocka, ostatnio prym wiodą płytki wielkoformatowe oraz mało widoczne fugi, co umożliwia tworzenie jednolitej powierzchni. Oprócz tego inwestorzy odwiedzający wrocławską Galerię Wnętrz DOMAR najczęściej wybierają płytki płaskie, matowe, nierzadko z rysunkiem imitującym naturalny kamień.

– Ostatnio bardzo popularne stały się płytki z lastryko. Tutaj jednak zadania są podzielone, bo starsze pokolenie ma z tym wzorem jednoznaczne skojarzenia, ale młodsze jest z kolei zachwycone tą formą. 

Najmodniejsza w tym sezonie kolorystyka płytek nawiązuje do natury, odzwierciedlając drewno i kamień – w tym gatunki bardzo szlachetne, czyli marmury, granity i onyksy. Część inwestorów decyduje się na bogate wzornictwo, tworząc na ścianie na przykład wzór motylich skrzydeł.

Pamiętajmy, że kafle powinny być odzwierciedleniem tego, co lubimy – a nie tego, co jest modne. Nie podążajmy ślepo za pojawiającymi się trendami. Ważne jest, aby nasza aranżacja współgrała z tym, co nam się najbardziej podoba. Dlatego, jeżeli lubimy dany kolor czy fakturę, śmiało zdecydujmy się nawet na całą powierzchnię w tym stylu – a interesujące nas kafle znajdziemy w Galerii Wnętrz DOMAR, prezentującej rozwiązania wielu znakomitych producentów – podsumowuje Sylwia Gulewicz-Wysocka. 

O Galerii Wnętrz DOMAR:

Wrocławska Galeria Wnętrz DOMAR to jedna z największych galerii wyposażenia wnętrz w Polsce. Na 24 000 m² swoje stoiska ma ponad 100 najemców, którzy mają w swojej ofercie produkty wyposażenia wnętrz i materiałów wykończeniowych – począwszy od mebli, poprzez dekoracje, wyposażenie kuchni, podłogi, dywany, firany, zasłony, tapety, oświetlenie, kominki, drzwi, schody czy okna a nawet systemy do inteligentnych domów. Ponadto w Galerii Wnętrz DOMAR znajdują się: market Biedronka i drogeria Rossmann a także restauracja, klub fitness, szkoła tańca, bank i apteka.

www.DOMAR.pl